czwartek, 28 listopada 2013

Tort śmietankowo-brzoskwiniowy



 Biszkopt
6 jaj
0,75 szklanki mąki
0,75 szklanki cukru
1 łyżeczka proszku do pieczenia
1 cukier waniliowy
34 dag budyniu śmietankowego
szczypta soli
 Oddzielamy białka od żółtek . Do białek dodajemy szczyptę soli i ubijamy na sztywną pianę. Do ubitej piany dodajemy cukier i cukier waniliowy i jeszcze przez chwilkę ubijamy. Do tak przygotowanych białek dodajemy żółtka i delikatnie mieszamy mikserem na najniższych obrotach. Mąkę ,proszek i budyń przesiewamy  przez sito i łączymy  delikatnie z białkami. dno tortownicy smarujemy margaryną i wysypujemy mąką. Na tortownice wylewamy masę i pieczemy w piekarniku  ok. 35 minut. Po upieczeniu gorący biszkopt rzucamy dnem do góry z odległości 40 cm i studzimy go tak.

Krem
1 litr śmietany kremówki (30 lub 36 %)
0,5 szklanki cukru pudru
2 łyżki żelatyny
sok z pół cytryny
1 puszka brzoskwiń w syropie

Zlewamy sok z brzoskwiń (posłuży nam on później jako poncz do nasączenia biszkoptu)., a brzoskwinie kroimy w kostkę zostawiając 3 lub 4 połówki do dekoracji ( według uznania).Żelatynę rozpuszczamy we wrzątku w ok 1/3 szklanki wody i studzimy delikatnie.   Śmietanę ubijamy na sztywno z cukrem pudrem. Na koniec dodajemy sok z cytryny (Uwaga na pestki:)). Kiedy żelatyna będzie już letnia dodajemy ją do śmietany energicznie mieszając. Trzeba uważać aby nie zrobiły nam się grudki w kremie.  Krem jest gotowy.

Biszkopt dzielimy na 3 części  i odpowiednio spód nasączamy sokiem smarujemy kremem i rozsypujemy pokrojone w kostkę owoce,na to kolejny krążek biszkoptu i powtarzamy czynność. Cały tort smarujemy kremem i dekorujemy według uznania. Boki tortu możemy wyspyać migdałami lub startą białą czekoladą. Ja lubię ciężkie i wilgotne tory ,dlatego zawsze robie krem z 1,5 litra śmietany ale wiem ,że dla niektórych to za dużo. Torcik jest pyszny,delikatny i mocno brzoskwiniowy.







Brak komentarzy:

Prześlij komentarz